




Czy wizerunki zmarłego ponad 300 lat temu o. Stanisława Papczyńskiego – założyciela Zgromadzenia Księży Marianów, przyszłego błogosławionego – są dziełem artystycznej wyobraźni czy wiernym odzwierciedleniem rzeczywistości? Odpowiedzi na to pytanie udzielili specjaliści z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, którzy na podstawie czaszki o. Papczyńskiego zrekonstruowali jego twarz.
W wynikach badań czytamy, że o. Papczyński miał twarz dość szeroką, średnio wysoką, kształtu zbliżonego do elipsoidalnego; włosy grube, mogły być sztywne i raczej rzadkie, raczej proste; czoło było wysokie, średnio szerokie w okolicy oczodołowej, wyraźnie rozszerzające się ku górze; brwi niezbyt obfite, raczej wąskie, ukośne lub poziome, oczy raczej małe, nos w stosunku do pozostałych proporcji twarzy był niewielki – krótki i średnio szeroki, usta w całościowym ujęciu niewielkie, uszy – charakterystyczne dla typu alpejskiego: raczej duże i niezbyt grube, mogły być odstające. O sylwetce o. Papczyńskiego napisano, że „W związku z ustaleniem typu alpejskiego pod względem fizjonomicznym należy wnioskować, iż osoba była średniorosła, o dosyć mocnej budowie, o mocnym kośćcu, dobrze rozwiniętych mięśniach, raczej miernie rozwiniętej podściółce tłuszczowej.”
Jak mówi przełożony Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Marianów ks. Paweł Naumowicz – głównym powodem wykorzystania możliwości współczesnej nauki w odtworzeniu twarzy o. Papczyńskiego był fakt, że marianie nie dysponują portretem co do którego mieliby pewność, że został sporządzony za życia o. Papczyńskiego. – „Portret, który uznajemy za najstarszy, a który jest przechowywany w Skórcu, powstał na przełomie XVII i XVIII wieku, ale nie mamy pewności, czy został sporządzony za życia naszego Założyciela, czy też artysta przedstawił o. Papczyńskiego z wyobraźni już jego po śmierci. Uznaliśmy, że trzeba wykorzystać zdobycze techniki i zrobić wszystko, co jest możliwe, aby przybliżyć o. Papczyńskiego najpierw nam samym, marianom, a potem wszystkim innym. Wiemy, że takiego odtworzenia wizerunku dokonano z całą pewnością co do Mikołaja Kopernika, myślały już o tym również inne zgromadzenia zakonne” – tłumaczył ks. Naumowicz.
Zdaniem rzecznika prasowego Sanktuarium Maryjnego w Licheniu. ks. Zbigniewa Krochmala, twarz odtworzona przez system komputerowy jest niemal identyczna z tą, którą widać na portretach.
-„Kiedy patrzyłem po raz pierwszy na efekt pracy specjalistów z poznańskiej Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej, najpierw mój wzrok przykuły mądre, łagodne oczy. Pogodna twarz o. Stanisława, którą widać na zdjęciach, nie zawiera oznak trudów, jakie znosił on za życia. Mając stuprocentową pewność jak wyglądał Założyciel, stał mi się on jeszcze bliższy” – tłumaczył rzecznik.
-„Ja byłem zachwycony. Dla mnie jest to twarz człowieka dojrzałego, mądrego, sympatycznego, bliskiego” – tłumaczył prowincjał.
Czaszka o. Papczyńskiego została najpierw poddana szczegółowym badaniom antropologicznym. Odtworzenia wyglądu dokonano za pomocą stosowanego w praktyce medyczno-sądowej, komputerowego systemu rekonstrukcji przyżyciowego wyglądu twarzy osoby „Pol-Sit Rekonstrukcja”. – „W celu określenia stopnia rzetelności z jakim została wykonana rekonstrukcja wyglądu twarzy, posługując się systemem komputerowym, nałożyliśmy na siebie dwa obrazy: czaszki i zrekonstruowany na podstawie czaszki obraz twarzy. Jak pokazują ilustracje z przeprowadzonej superprojekcji stopień dopasowania obu obrazów jest bardzo wysoki, co stanowi potwierdzenie wysokiej rzetelności z jaką wykonaliśmy rekonstrukcję oraz, że uzyskany obraz wyglądu twarzy jest najbardziej zbliżony do rzeczywistego” – napisano w wynikach badań.
Rekonstrukcję przeprowadziła p. Dr Dorota Lorkiewicz-Muszyńska z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Zainteresowanych jej pracą odsyłamy do materiału źródłowego.