Przemówienie ks. Jana Rokosza MIC

Przełożonego Generalnego Zgromadzenia Księży Marianów na zakończenie beatyfikacji Ojca Stanisława Papczyńskiego


Licheń, 16 września 2007

Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą (…) Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli (Mt 13,16).

STe słowa Jezusa Chrystusa wypowiedziane do tłumów nad jeziorem Genezaret wydają się być skierowane do nas. Jesteśmy szczęśliwi. Nasz założyciel, Ojciec Stanisław Papczyński został wyniesiony do chwały ołtarzy. Na tę chwilę Zgromadzenie Marianów oraz czciciele Błogosławionego czekali prawie 300 lat. Dzisiaj zostały wysłuchane modlitwy tych, którzy zawsze wierzyli, że on jest święty i że przykład jego życia winien być ukazany jako inspiracja oraz wzór do naśladowania dla wszystkich chrześcijan. Wymownie symbolizuje to jego wizerunek umieszczony na tej bazylice, wybudowanej jako miejsce modlitwy i ewangelizacji na trzecie tysiąclecie chrześcijaństwa.

Jest dla nas wielkim zaszczytem, że Ojca Świętego Benedykta XVI reprezentuje Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej, ks. kard. Tarcisio Bertone. Dziękuję Waszej Eminencji za ogłoszenie Ojca Stanisława błogosławionym oraz skierowane do nas poruszające przesłanie. Jeszcze dziś, Ksiądz Kardynał jako pierwszy pielgrzym odda cześć nowemu Błogosławionemu i przy jego grobie będzie się modlił za Kościół w Polsce i Zgromadzenie Marianów. Na ręce Waszej Eminencji składamy wyrazy najgłębszego oddania dla Benedykta XVI. Umiłowanemu Ojcu Świętemu dziękujemy za skierowane do nas słowa pozdrowienia wypowiedziane podczas modlitwy Anioł Pański oraz wymowny dar dla Sanktuarium. Jest nim – Ewangeliarz z podpisaną dedykacją: Drodzy Księża Marianie Słuchajcie i głoście Ewangelię biorąc przykład z Niepokalanej Matki Chrystusa. Ten dar, inspiruje nas do gorliwej ewangelizacji na wzór błogosławionego Stanisława, który jako niestrudzony kaznodzieja głosił Dobrą Nowinę biednym i bogatym.

Ojciec Papczyński pobudzał rodaków do miłości Ojczyzny i z mocą piętnował polskie wady narodowe. Przez wielu uważany jest za drugiego Piotra Skargę. Dzisiaj Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński wraz z przedstawicielami rządu bierze udział w uroczystości beatyfikacyjnej. Panie Prezydencie, dziękujemy za tę wymowną obecność! Życzymy, aby nowy Błogosławiony, wspierał Pana w kierowaniu naszą narodową łodzią ku lepszym czasom.

Z serca dziękuję gościom z Watykanu, przedstawicielom rożnych dykasterii, na czele z prefektem Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, Jego Eminencją kard. Francem Rodé, którego obecność jest nam szczególnie droga.

Wyrażam wdzięczność wszystkim osóbom zaangażowanych w proces beatyfikacyjny naszego Założyciela z diecezji poznańskiej, warszawskiej, ełckiej a także z różnych dykasterii Stolicy Apostolskiej.

Gorąco dziękuję za przybycie księżom kardynałom, arcybiskupom, biskupom, kapłanom, z rożnych krajów, w których pracują marianie: z Europy Wschodniej i Zachodniej, Ameryki Północnej i Południowej, a nawet Azji i Afryki.

Ogromną radością jest dla nas obecność tak wielu Pasterzy Kościoła z naszej Ojczyzny, na czele z Prymasem Polski, ks. kard. Józefem Glempem oraz przewodniczącym Episkopatu ks. abp Józefem Michalikiem. Serdeczną wdzięczność kieruje do ordynariusza miejsca, ks. bp. Wiesława Meringa, który   otacza nas pasterska troską. Cieszymy się z licznej obecności osób zakonnych z ich przełożonymi generalnymi i prowincjalnymi. To wymowny znak braterstwa i komunii osob konsekrowanych.

Pozdrawiam wszystkich czcicieli błogosławionego Stanisława przybylych z bliska i daleka. Niech mi wolno będzie wspomnieć pielgrzymów z parafii marianskich z Polski i zagranicy a także pielgrzymow z diecezji i parafii szczególnie związanych z nowym błogosławionym: z diecezji tarnowskiej i Podegrodzia, gdzie urodził się Ojciec Papczyński; z diecezji łowickiej i Puszczy Mariańskiej, gdzie Błogosławiony założył Zakon Marianów; z archidiecezji warszawskiej i Góry Kalwarii, gdzie znajduje się grób Błogosławionego, z diecezji ełckiej gdzie dokonał się cud za przyczyną Ojca Stanisława  otwierający mu drogę na ołtarze.    

Chce zauważyć obecność czcicieli Matki Bozej Licheńskiej oraz tutejszych parafian którzy budując te bazylikę dali wyraz swej wiary i miłości do Boga i Niepokalanej. Gorąco pozdrawiam świeckich współpracowników Zgromadzenia Marianów którzy na rożne sposoby realizują charyzmat Ojca Papczyńskiego;  pozdrawiam wszystkich którzy łącza się z nami przez radio i telewizję.  Z głębi serca dziękuje wszystkim, którzy przygotowali tę uroczystość, wkładając w to wiele wysiłku i serca.

Ze szczególnym wzruszeniem pozdrawiam drogich współbraci Marianów obecnych tutaj, jak też i tych, którzy nie mogli wziąć udziału przybyć na tę uroczystość. Wiara w świętych obcowanie pozwala nam łączyć się z naszymi współbraćmi, którzy tego dnia nie doczekali, ale teraz razem z nami cieszą się radością nieba. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek wcześniej jesteśmy zjednoczeni w wielkiej radości, dziękczynieniu i pragnieniu życia naszym powołaniem z nowym entuzjazmem i gorliwościa. Niech radość dzisiejszego dnia zaowocuje świętością naszego życia i nowym zapałem w głoszeniu Ewangelii.

Ojciec Stanisław Papczyński żył ponad trzy wieki temu. Stawiamy sobie pytanie, dlaczego to my właśnie, dostępujemy łaski jego beatyfikacji, choć przed nami czekało na nią tak wiele pokoleń? Jeśli Bóg teraz przewidział wyniesienie do chwały ołtarzy Ojca Papczyńskiego to znaczy, że jest to postać szczególnie aktualna na nasze czasy; że ten Błogosławiony ma nam coś ważnego do powiedzenia. Utwierdziło nas w tym przekonaniu dzisiejsze przesłanie Księdza Kardynała. Przyjmijmy wiec Ojca Papczyńskiego i jego prorocze przesłanie jako Boży dar dla Kościoła, dla Polski i świata.