ŚW.  JAN PAWEŁ II MÓWI O O. PAPCZYŃSKIM

Fragmenty papieskich homilii i przemówień

Fragment z przemówienia do kapituły generalnej 1981 r.

W tym właśnie dniu, jak to mi jest dobrze wiadomo, przypada 350. Rocznica narodzin Sługi Bożego Stanisława Papczyńskiego, który w sile wieku 38 lat, w wyniku szczególnie roztropnej refleksji, założył w Polsce Wasze Zgromadzenie Księży Marianów pod tytułem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. W tym właśnie dniu, jak to dobrze i Wy wiecie, przypada szczęśliwie także moja 61 rocznica urodzin. Bardzo więc radosną i wielce miłą rzeczą jest dla mnie zgromadzić Was, Marianów, przed obliczem i w imię Najświętszej Bożej Rodzicielki Maryi tutaj, wokół ofiarniczego ołtarza Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyśmy wspólnie w modlitwie, z braterską miłością, uczcili to podwójne wydarzenie.

Fragment z przemówienia do specjalnej kapituły generalnej 1984 r.

Wiadomo przecież, jak wielkich trudności doświadczyło wasze Zgromadzenie w ciągu trzech minionych wieków,  to jest od momentu, w którym opatrznościowo wzbudził je do życia w mej Ojczyźnie O. Stanisław Papczyński. A podobnie jak dotąd wasza rodzina zakonna potrafiła zwycięsko pokonywać przeciwności losu i nieraz dźwigać się z takich nawet niebezpieczeństw, które zagrażały  jej istnieniu, tak też teraz życzę Wam i – co więcej – tego oczekuję, że po dogłębnym przemyśleniu oraz odnowieniu ustaw i wytycznych waszego Instytutu jakiś nowy entuzjazm wstąpi w wasze serca.

Fragment z przemówienia do kapituły generalnej 1987 r.

Sługa Boży Stanisław Papczyński, pragnąc poświęcić swoje życie szerzeniu kultu Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, kierowany wewnętrznym natchnieniem, w 1673 roku połączył się z kilku eremitami i wraz  z nimi powołał do życia pierwszą wspólnotę Marianów w Puszczy Korabiewskiej, przyoblókłszy biały habit na cześć Niepokalanej. Korabiew jest do dzisiaj uważany za kolebkę Zgromadzenia.

Jest to owa szczególna spuścizna, którą wam powierzył wasz Założyciel, ojciec Papczyński. Jest to ideał płynący z serca otwartego, czułego na działanie Ducha i wrażliwego na potrzeby czasu.  Marianie szybko rozszerzyli strefę swoich działań poza Polskę i Litwę, otwierając domy w Portugalii i w Rzymie.

Wy, księża Marianie, synowie i spadkobiercy ideałów ojca Papczyńskiego i nowego błogosławionego Jerzego Matulewicza, którego gorliwość w głoszeniu Ewangelii i niezachwiana wierność stanowią dla was wszystkich nie budzący wątpliwości punkt odniesienia – idźcie bardziej niż kiedykolwiek do rosnących rzesz nowych ubogich różnych kultur, aby móc odpowiedzieć na ich najgłębsze aspiracje, na ich pragnienie prawdy, sprawiedliwości i miłości.

Fragment z przemówienia do kapituły generalnej 1993 r.

Długie i niekiedy dramatyczne jest wasze doświadczenie. Zawiera się w nim bogactwo trzech wieków historii, które upłynęły od czasu gdy w duszy Ojca Stanisława Papczyńskiego (1631-1701) zrodziła się idea powołania do życia Stowarzyszenia Niepokalanego Poczęcia dla którego, 24 października 1673 roku, uzyskał on kościelną aprobatę.  Potem nastąpiła wielka reforma dokonana przez Litwina, Ojca Jerzego Matulaitisa-Matulewicza (1871-1927), późniejszego biskupa wileńskiego i arcybiskupa wizytatora apostolskiego na Litwie, którego miałem wielki zaszczyt ogłosić błogosławionym w czerwcu 1987 roku.  I wreszcie wydarzenia naszych dni.

Fragment z pozdrowienia końcowego po Mszy św. i kanonizacji bł. Kingi w dniu 16 czerwca 1999 r. w Starym Sączu.

Trudno nie wspomnieć również sługi Bożego o. Stanisława Papczyńskiego, który urodził się w niedalekim Podegrodziu, a tu zasłynął świętością, którą potwierdza toczący się proces beatyfikacyjny.

Fragment z przemówienia do kapituły generalnej 1999 r.

Drodzy Księża Marianie, jakże wymowny jest fakt, że wasze zgromadzenie, pierwszy zakon założony przez Polaka, ma charakter wybitnie maryjnym że jest związane z Niepokalaną.  W XVII w. gdy zaczął się już rysować kryzys wielkiego wówczas państwa polskiego, o. Stanisław Papczyński szukał oparcia w Niepokalanej.   Oto jego wskazanie, jakie dla was pozostawił: we wszelkich trudnościach uciekać się do Niepokalanej.  Wskazanie to przejął o. Papczyński od samego Jezusa, który z krzyża wskazał apostołowi Janowi Maryję jako Matkę.

Zawsze pokładajcie wielką ufność w Najświętszej Maryi Pannie, jak tego swoim przykładem nauczył was o. Papczyński.  Do Niej z wielką żarliwością się uciekajcie zwłaszcza wtedy, gdy trzeba stawić czoło wielkim zagrożeniom czy sytuacjom kryzysowym.

Fragment z przemówienia do kapituły generalnej 2005 r.

Ponadto wierni charyzmatowi, który was wyróżnia, bądźcie oddanymi synami Niepokalanego Poczęcia. Niedawno Kościół obchodził 150. rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Dziewicy. Jak wiadomo, wasz Założyciel Czcigodny Sługa Boży Stanisław od Jezusa i Maryi Papczyński potrafił rozszerzać i odważnie bronić prawdy o Niepokalanym Poczęciu zanim jeszcze została ona zdefiniowana jako dogmat wiary. Idźcie wiernie za jego przykładem i propagujcie wokół siebie pobożność maryjną.