W sobotę 10 września w Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu odbyły się ogólnopolskie uroczystości dziękczynne za kanonizację o. Stanisława Papczyńskiego. Uroczystej Eucharystii przewodniczył J. E. kard. Stanisław Ryłko, Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. W uroczystościach udział wzięli także biskupi, licznie przybyli kapłani, osoby konsekrowane oraz marianie.
Ok. godz. 11, sylwetkę i przesłanie św. o. Stanisława Papczyńskiego przybliżył zespół folklorystyczny z Podegrodzia, który przygotował montaż słowno-muzyczny o nowym Świętym.
Głównej Eucharystii o godz. 12 przewodniczył ks. kard. Stanisław Ryłko, który podczas homilii zwrócił uwagę na aktualność wezwania Chrystusa do świętości: „Święci pokazują nam, iż nawet w warunkach ekstremalnie trudnych i niekorzystnych, życie można przeżyć pięknie. Są dla nas niezastąpionymi świadkami nadziei; mówią nam, iż świętość to nie jest jakaś nierealna utopia, nieosiągalny ideał – pokazują nam, iż świętość jest możliwa również dzisiaj i warto o nią w naszym chrześcijańskim życiu zabiegać.” […] „Święty to człowiek, który trwa w Chrystusowej miłości. Pozwala się tej miłości dotknąć. Świętość ma tylko jedna miarę – mierzy się ja miłością. Tyle w nas świętości ile w nas autentycznej miłości Boga i bliźniego”.
W dalszej części homilii ks. kardynał zastanawiał się nad tym, czego uczy nas dziś św. Stanisław Papczyński, co chce powiedzieć nam, ludziom żyjącym na początku XXI wieku. Zdaniem hierarchy odpowiedź tkwi w pełnym imieniu świętego – od Jezusa i Maryi; „Cały Jezusa i cały dla Jezusa. To najpełniej charakteryzuje jego duchową sylwetkę”. [..] „Przypomina nam dzisiaj, że chrześcijaństwo, to przede wszystkim żywa osoba Jezusa Chrystusa. On uczy nas dzisiaj jak Chrystusa wybierać i jak otwierać się na Jego miłosierną miłość, jak tej miłości pozwolić się dotknąć” – powiedział kard. Ryłko o św. o. Stanisławie Papczyńskim.
Nawiązał także do spuścizny, jaką podarował swoim duchowym synom św. Stanisław – szerzenie kultu Niepokalanego Poczęcia NMP oraz praca z osobami pogubionymi życiowo.
Zdaniem kaznodziei, ważne jest również usytuowanie historyczne życia o. Papczyńskiego, który żył i nauczał w czasach wojen i epidemii, jakie przetaczały się przez Polskę. Przyszły święty dostrzegał nędzę moralną i materialną swoich rodaków. Widział problemy trapiące ówczesne społeczeństwo: prywatę, egoizm, nadużywanie wolności szlacheckiej czy niesprawiedliwe prawa. W ocenie kard. Ryłko, św. Stanisław starał się budzić sumienia, nawracał serca na drogę wiary oraz uczył rodaków miłości do Ojczyzny.
Przesłanie św. Stanisława Papczyńskiego, pomimo, że żył 300 lat temu, jest nadal aktualne, a spełnia się dziś przez jego duchowych synów, księży marianów, którzy służą Kościołowi w Ojczyźnie i na świecie: „Dzisiaj dzielimy ich radość z wyniesienia na ołtarze ich świętego Założyciela i dziękujemy im za ich świadectwo i apostolską posługę, zwłaszcza w tym przepięknym licheńskim sanktuarium. Z głębi serca prosimy – św. Stanisławie od Jezusa i Maryi, módl się za nami wszystkimi i za Polskę” – zakończył homilię kard. Stanisław Ryłko.
Tuż przed zakończeniem Mszy św. ks. prałat Zbigniew Kras, kapelan Prezydenta RP Andrzeja Dudy, odczytał list wystosowany przez Prezydenta do uczestników licheńskich uroczystości, a następnie głos zabrał ks. Paweł Naumowicz MIC, przełożony Zgromadzenia Księży Marianów Polsce.
Ks. Prowincjał zauważył, że „dziś każdy z nas jest zaproszony, aby odnaleźć w św. Stanisławie orędownika i przyjaciela”. Dziękował wszystkim za przybycie i wspólną modlitwę – księdzu kardynałowi za przewodniczenie Eucharystii, a księdzu biskupowi Wiesławowi Meringowi, na terenie którego diecezji znajduje się Licheń, za szerzenie kultu św. Stanisława.
Uroczystości uświetnił licheński chór parafialny „Virtus Dei”.
Pełna galeria zdjęć z uroczystości tutaj.
Żródło: lichen.pl